Bøge Mogensen był jedną z najważniejszych postaci pokolenia projektantów mebli, którzy spopularyzowali duńskie wzornictwo na całym świecie. Wraz z Arne Jacobsenem i Hansem Wegnerem, Mogensen sprawił, że duńskie projekty mebli zyskały międzynarodowe uznanie, a jego proste i funkcjonalne meble przez ponad pół wieku cieszyły się ogromną popularnością na całym świecie.
Mogensen stworzył wiele projektów mebli i prawie co rok pokazywał je na Wystawie Cechu Kopenhaskich Stolarzy Artystycznych. W latach 40. był on także szefem działu projektowania mebli w Danish Cooperative Wholesale Society. Jego meble, w których wyraźnie widać było to, że szkolił się na tradycyjnego rzemieślnika, były wysoko cenione przez klientów, którzy nie zaczęli jeszcze interesować się modernizmem i wpływem, jaki miał on na meble i sztukę dekoracyjną. Mogensen zadowalał sceptyków klasycznymi projektami, ale od samego początku tradycyjne formy subtelnie wzbogacał o nowe pomysły. W 1945 r. zaprojektował sofę ze skórzanymi wiązaniami, które pozwalały na opuszczanie jej boków. W zaprojektowanym w 1949 r. krześle, które krytycy określili jako „wzór dla krzeseł przyszłości“ wykorzystał zaokrąglone, lekko opadające oparcie, które wzdłuż kręgosłupa było wycięte w kształcie organicznej kropli rosy. W zaprojektowanym na wystawę stolarzy artystycznych wnętrzu połączył duński dąb ze skórzanymi obiciami oraz łupkowymi płytkami w sposób, który był przykładem nowego połączenia materiałów. Komplet mebli do pokoju rodzinnego „Właśnie tu mieszkamy“ [ang. "This is Where We Live"] zaprojektował w 1953 r., wykorzystuje nową koncepcję pokoju dziennego, w którym znajduje się stół warsztatowy oraz stół do szycia, co miało zachęcać członków rodziny do uczestniczenia w wielu czynnościach jednocześnie.
Przed końcem dekady Mogensen ponownie zaczął wykorzystywać bardziej prosty funkcjonalizm, który Klaus Meedom, pisząc o wystawie stolarzy artystycznych, określił jako „tak surowy, że sam musi łamać własne zasady, aby móc swobodnie oddychać“. Przeprojektowany fotel hiszpański z 1959 r. był chwalony za swoją elegancję i wykorzystane materiały. W 1959 r. zaprojektował komplet prostych, solidnych i skromnych mebli do nadmorskiego domku, w 1960 r. komplet składający się z tradycyjnego dębowego stołu i krzesła, a w 1962 r. komplet z sosnowego drewna do umeblowania „gabinetu męża“. Mogensen współpracował często także z tkaczką Lis Ahlmann pracując nad projektami tkanin, a po śmierci Klinta w 1954 r. zajął jego miejsce jako projektant w Duńskim Muzeum Sztuki Dekoracyjnej.
Bøge Mogensen był jedną z najważniejszych postaci pokolenia projektantów mebli, którzy spopularyzowali duńskie wzornictwo na całym świecie. Wraz z Arne Jacobsenem i Hansem Wegnerem, Mogensen sprawił, że duńskie projekty mebli zyskały międzynarodowe uznanie, a jego proste i funkcjonalne meble przez ponad pół wieku cieszyły się ogromną popularnością na całym świecie.
Mogensen stworzył wiele projektów mebli i prawie co rok pokazywał je na Wystawie Cechu Kopenhaskich Stolarzy Artystycznych. W latach 40. był on także szefem działu projektowania mebli w Danish Cooperative Wholesale Society. Jego meble, w których wyraźnie widać było to, że szkolił się na tradycyjnego rzemieślnika, były wysoko cenione przez klientów, którzy nie zaczęli jeszcze interesować się modernizmem i wpływem, jaki miał on na meble i sztukę dekoracyjną. Mogensen zadowalał sceptyków klasycznymi projektami, ale od samego początku tradycyjne formy subtelnie wzbogacał o nowe pomysły. W 1945 r. zaprojektował sofę ze skórzanymi wiązaniami, które pozwalały na opuszczanie jej boków. W zaprojektowanym w 1949 r. krześle, które krytycy określili jako „wzór dla krzeseł przyszłości“ wykorzystał zaokrąglone, lekko opadające oparcie, które wzdłuż kręgosłupa było wycięte w kształcie organicznej kropli rosy. W zaprojektowanym na wystawę stolarzy artystycznych wnętrzu połączył duński dąb ze skórzanymi obiciami oraz łupkowymi płytkami w sposób, który był przykładem nowego połączenia materiałów. Komplet mebli do pokoju rodzinnego „Właśnie tu mieszkamy“ [ang. "This is Where We Live"] zaprojektował w 1953 r., wykorzystuje nową koncepcję pokoju dziennego, w którym znajduje się stół warsztatowy oraz stół do szycia, co miało zachęcać członków rodziny do uczestniczenia w wielu czynnościach jednocześnie.
Przed końcem dekady Mogensen ponownie zaczął wykorzystywać bardziej prosty funkcjonalizm, który Klaus Meedom, pisząc o wystawie stolarzy artystycznych, określił jako „tak surowy, że sam musi łamać własne zasady, aby móc swobodnie oddychać“. Przeprojektowany fotel hiszpański z 1959 r. był chwalony za swoją elegancję i wykorzystane materiały. W 1959 r. zaprojektował komplet prostych, solidnych i skromnych mebli do nadmorskiego domku, w 1960 r. komplet składający się z tradycyjnego dębowego stołu i krzesła, a w 1962 r. komplet z sosnowego drewna do umeblowania „gabinetu męża“. Mogensen współpracował często także z tkaczką Lis Ahlmann pracując nad projektami tkanin, a po śmierci Klinta w 1954 r. zajął jego miejsce jako projektant w Duńskim Muzeum Sztuki Dekoracyjnej.
Zaprojektowany po raz pierwszy w 1950 roku przez Børge Mogensena, fotel myśliwski łączy oszałamiająco wyeksponowaną ramę z litego drewna z luksusowym skórzanym siedziskiem. Fotel jest produkowany do dziś w swojej pierwotnej wersji ze skóry naturalnej i drewna dębowego. Fredericia to rodzinna firma projektowa założona w 1911 roku, zrodzona z dumy z...
Zaprojektowane przez Børge Mogensena w 1947 roku krzesło do J39 duńskiej marki Fredericia, uosabia elegancki, ponadczasowy design. Podczas gdy krzesło J39 Mogensen przypomina meble śródziemnomorskie, skandynawskie, jego prosta ekspresja i użycie materiałów odzwierciedla osobiste dążenie Mogensen do czystości projektu. Biorąc pod uwagę jego wszechstronność...
Skórzany fotel The Spanish Lounge Chair (Hiszpański) duńskiej marki Fredericia to ikona designu. Projekt Børge Mogensena z 1958 roku. Fotel Hiszpański ma dość silną prezencję dzięki solidnej dębowej konstrukcji i mocnej, wysokiej jakości skórze. Z czasem, w miarę rozszerzania się skóry, regulowane paski można dociągnąć. Fredericia to rodzinna firma...